Via Podiensis: Wprowadzenie do wędrówki po francuskim szlaku Camino

0 Comments

Każdy podróżnik wart swojej soli, słyszał o Camino-znanej hiszpańskiej trasie pielgrzymkowej biegnącej na zachód od Pirenees do świętego miasta Santiago de Compostela. Pielgrzymi idą ścieżką o długości 780 km od tysiąca lat, ale w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci droga św. Jakuba eksplodowała popularność.

Zainspirowany książkami takimi jak pielgrzymka Paulo Coelho i film Martina Sheen The Way, tysiące spacerowiczów z całego świata przychodzą teraz do doświadczenia duchowej, mistycznej i naturalnej atmosfery, która przenika tę starożytną szlak.

Na początku 2016 r. Pomysł był też w mojej głowie od pewnego czasu. Zdesperowany, aby uciec od wyścigu szczura w Londynie, marzyłem o założeniu dobrze znanej skorupy przegrzebków i wyruszeniu z tylko plecakiem i sztyftem spacerowym, aby mnie podtrzymać.

Coś w mnie tęskniło za epicką podróżą, ale także szansę na refleksję, medytację i spotkanie z podobnie myślącymi podróżnikami.

Po tym, jak w końcu rzuciłem pracę, zacząłem poważnie patrzeć na przygotowania do hiszpańskiego sposobu lub Camino Francés, jak jest znany pielgrzymom. Wtedy wydarzyło się coś dość niezwykłego. Z czystej ciekawości zamiast śledzenia trasy do Hiszpanii, przesunąłem palcem do tyłu (na wschód) na mapie-z dala od konwencjonalnego punktu początkowego St Jean-Pied-De-Porta.

Hiszpania czy Francja?

Szybko zrozumiałem, że Hiszpania jest tylko punktem zbieżności dla licznych ścieżek pielgrzymów, które przechodzą przez jego sąsiada, Francję. Moje oko zostało przyciągnięte do miejsca o nazwie Le Puy-en-Vellay, punkcie wyjścia do tego, co nazywa się trasa pielgrzymkowa.

Dalsze badania sugerowały, że ten szczególny spacer do St. Jean przekroczył dramatyczne góry i lasy, malownicze doliny wiejskie i przeszły przez średniowieczne miasta ze starożytnymi klasztorami.

Wkrótce, oczywiście, plany Hiszpanii zostały odłożone na półkę, aw maju 2016 roku wyruszyłem z Le Puy wzdłuż tego francuskiego sposobu św. Jamesa.

Przez podiensis

Przez podiensis, czyli Chemin du Puy, jak jest znany we Francji, ma wiele wspólnego z hiszpańskim odpowiednikiem, Camino Francés. Jest mniej więcej taką samą długością-przy 750 km jest to duża odległość przez około 4-5 tygodni w ruchu.

Podobnie jak w Hiszpanii, są schronki specjalnych spacerowiczów-zwane gites-są tam, abyś mógł używać przy taniej. I podobnie jak na Camino, trasa mija rozpadające się kaplice pielgrzyma, szybujące średniowieczne katedry i setki krzyżów pielgrzymów przy drodze.

Patrząc wstecz na mój czas we Francji, wszystko wydaje się snem. Wiele dni chodziłem w oczarowany, jakby unosił się wzdłuż powierzchni innej planety.

Trasa

Pierwszy tydzień spaceru jest z pewnością najbardziej inspirujący-pozostawiając wulkaniczny krajobraz Haute Loire, szybko przechodzisz do górzystego dramatu Margeride.

Lokalna legenda ma to szarego wilka – znanego jako bestia Gevaudana – pobiegł amok w XVIII wieku, zabijając setki miejscowej ludności. Zdjęcia „La Bête” dobiegają końca i dodają pewnego dreszczyku emocji pielgrzymskiej spaceru samotnych leśnych szlaków.

Wkrótce trasa przechodzi do Aubrac – wysoki krajobraz płaskowyżu pełen ogromnej złamanej skały, kamiennych ścian i wiatrowego gorse’a, bardzo przypominającego Anglii Yorkshire Dales.

Zakwaterowanie można znaleźć w ogromnym starym pielgrzymie, gdzie za 12 € będziesz spać na starym łóżku pacjenta w akademiku z sześcioma innymi wyczerpanymi spacerowiczami. W jeden zaczarowany dzień przeszedłem przez trzy najpiękniejsze średniowieczne miasta, jakie kiedykolwiek widziałem – St Côme d’Olt, Espalion i Estaing.

Wiele z tych miejsc jest ocenianych przez UNESCO i ma całkowicie nienaruszone rdzenie średniowieczne.

Przez podiensis ostatecznie spada z wysokości, kręcąc drogę na południowy zachód nad wspaniałym mostem Pont Valentré w Cahors i przez cuda Figeaca i MOISSAC. Krajobraz zmienia się w bajkach Grimm – kręte leśne torby, toczące się wieś, średniowieczne wieże i machające pola złotej pszenicy.

Wiele łez jest zrzucone na pierwszy rzut oka Pirenees, gdy przechodzisz do baskijskiego kraju.

Koledzy pielgrzymi

Takie oszałamiające naturalne bogactwa są częścią doświadczenia pielgrzymkowego, ale wiele więcej pochodzi z innego źródła: twoich kolegów.

W przeciwieństwie do głównie „młodej” klimatu, który można znaleźć na Camino w Hiszpanii, grupa demograficzna na trasie Le Puy jest nieco starsza. Będąc mniej znanym, spacer ma tendencję do przyciągania wielu starszych lub emerytowanych grup francuskich.

Miałem niesamowite wieczory z bardzo wieloma życzliwymi, mądrymi i zabawnymi francuskimi emerytami. We Francji nacisk kładziony jest na posiłki w THE wieczory w twoim gite. Idealni nieznajomi stają się mocnymi przyjaciółmi, gdy się śmiejesz, mówią anegdotami i przechowuj swój ogromny apetyt na lokalne jedzenie i wino.

Pomaganie sobie nawzajem to niewypowiedziane kod pielgrzymki – rozszerzono niesamowite życzliwości i prezenty. Miałem posiłki opłacane, zakwaterowanie, lekarstwo i ubrania mi podane – wszystko całkowicie pochodzące z magicznej fontanny pielgrzymskiej dobrej woli.

Na szlaku istnieje uczciwość, w przeciwieństwie do wszystkiego, co zobaczysz w normalnym codziennym mieleniu. Przedsięwzięcie jest trudne -spacery 19–28 kilometrów, dzień po dniu przez 4-5 tygodni powoduje, że ludzie trzymają się razem i czerpią z siebie wszystko.

Przyczyny chodzenia

Pielgrzymi chodzą z wielu powodów. Niektórzy, jak ja, aby zobaczyć niesamowity krajobraz i zastanowić się chwilę. Inni chodzą w cieniu wielkiej straty lub zmiany. Może się okazać, że Twoim zadaniem jest spędzenie kilku godzin obok swojego bliźniego (lub kobiety) uspokajającego, mówienia lub po prostu dzielenia się cudem bycia najlepszym, najlepszym teraz – żyjąc razem pośród tego naturalnego piękna.

Sugerowanie twojego spaceru zbiera siłę na każdym kroku, każda wioska odwiedzona, każda rozmowa. Wszystko nie może pomóc, ale być mistycznym, alegorycznym-odpowiedzi na długie pytania przychodzą do pielgrzyma w spokojnych miejscach lub pośród śmiechu wokół wieczornego stolika. Wszystko jest dość spektakularne i całkowicie niezapomniane.

Wkrótce dojdziesz do nieuniknionego wniosku: chodzenie na duże odległości jest najlepszym sposobem na naciskanie pauzy na temat „normalnego” życia, aby zapoznać się ze sobą i odpocząć od dawna.

Koszty i budżet na francuskim Camino

Ale co z kosztami chodzenia po Camino we Francji? Liczne jest przyciągane do hiszpańskiego Camino, ponieważ można to zrobić tanio. Tam można znaleźć albergues-lub hostele-za tanie jak 7-8 € za noc, z jedzeniem jeszcze o kolejne 10-15 EUR.

Miesiąc na Camino w Hiszpanii można łatwo wykonać przy budżecie 800-1000 EUR. Ludzie uważają, że podobne doświadczenie we Francji kosztowałyby ogromną kwotę więcej. W rzeczywistości to nieprawda.

Koszty zakwaterowania są wyższe niż Hiszpania, ale niewiele. Na spacerze udało mi się średnio 16 € dziennie na łóżko i kolejne 12-15 € za jedzenie i inne koszty. Mój całkowity budżet na spacer – nie włączając lotów lub ubezpieczenia – dotyczył 1100 € lub nieco ponad 30 EUR dziennie.

Wzywałbym każdego, aby zobaczyli tyle wspaniałej, magicznej Francji o mniejszym budżecie.

Jak powiedziałem, zakwaterowanie Walkers w rozsądnej cenie jest dostępne na całej trasie do podsiensis-rzadko jest odcinek 5-10 km bez reklamy dla gite. Miejsca miejskie są dobrą tanią opcją, zazwyczaj kosztującą 10-12 € za noc, a przy urządzeniach kuchennych, dzięki czemu możesz zrobić własny obiad i śniadanie.

Często jednak dostaniesz emeryturę w gite, gdzie wraz z łóżkiem w łatwym pokoju w stylu akademika dostaniesz wspaniały obiad i śniadanie przed wyjazdem. To kosztuje nieco więcej, ale z pewnością warto zrobić od czasu do czasu. W końcu jesteś we Francji – musisz rozkoszować się jedzeniem, czerwonym winem i gościnnością!

Podsumowując

Co do mnie, jestem teraz mocno uzależniony od spacerów na duże odległości. Planuję w pewnym momencie przejąć Tolosanę – kolejny wariant Camino, tym razem na południu Francji. Bardzo chciałbym również spróbować szlaku Pacific Crest, ale na razie będę trzymał się mojej rodzimej Anglii – tutaj mamy najlepsze spacery w dowolnym miejscu na świecie.

Pilgrim, życzę ci Buen Camino, lub jak mówią we Francji, Bon Chemin!

Bio autora:

Tom Caley prowadzi Indielifestyle.net, witrynę poświęconą podróży, sprawności i rozwoju osobistemu. Jego preferowane przeszłe czasy obejmują pompki, długie dni w górach i ocenę książek o bohaterach. Możesz go znaleźć na Twitterze, Facebooku i YouTube.

Polub ten post? Przypiąć!

Oświadczenie: Goats On the Road jest współpracownikiem Amazon, a także partnerem dla niektórych innych sprzedawców detalicznych. Oznacza to, że zdobywamy prowizje, jeśli klikniesz linki na naszym blogu i kupisz od tych sprzedawców.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *